Grzechy młodości. Edyta ŚwiętekЧитать онлайн книгу.
SPACER ALEJĄ RÓŻ
Cień burzowych chmur
Łąki kwitnące purpurą
Drzewa szumiące nadzieją
Szarość miejskich mgieł
Powiew ciepłego wiatru
NOWE CZASY
Nie pora na łzy
Przeminą smutne dni
Tam, gdzie rodzi się miłość
Tam, gdzie rodzi się zazdrość
Cienie przeszłości
Miód na serce
Noc Perseidów
Wszystkie kształty uczuć
Cappuccino z cynamonem
Zanim odszedł
Bańki mydlane
Dom lalek
Copyright © Edyta Świętek
Copyright © Wydawnictwo Replika, 2019
Wszelkie prawa zastrzeżone
Redakcja
Lucyna Markowska
Projekt okładki
Mikołaj Piotrowicz
Skład i łamanie
Maciej Martin
Konwersja publikacji do wersji elektronicznej
Dariusz Nowacki
Wydanie elektroniczne 2019
eISBN 978-83-66217-99-7
Wydawnictwo Replika
ul. Szarotkowa 134, 60-175 Poznań
tel./faks 061 868 25 37
www.replika.eu
Dokument chroniony elektronicznym znakiem wodnym
20% rabatu na kolejne zakupy na litres.pl z kodem RABAT20
W POPRZEDNIEJ CZĘŚCI
W Bydgoszczy na osiedlu Kapuściska mieszkają Franciszka i Leon Trzeciakowie. W czasie okupacji niemieckiej stracili gospodarstwo, na którego terenie została wzniesiona fabryka. Z biegiem czasu przekształcono ją w Zakłady Chemiczne „Zachem”.
Najstarszy syn Trzeciaków, Tymoteusz, jest żonaty z Elżbietą Wilimowską. Mężczyzna pracuje na eksponowanym stanowisku w Zachemie. Przyjaciel z dzieciństwa esbek Roman Dereń pomaga mu w uzyskaniu awansu na fotel dyrektora jednego z oddziałów. Niewierny swej połowicy Tymek lubi zakrapiane bankiety oraz nocne życie Bydgoszczy. Żona prowadzi dom i niemal samodzielnie wychowuje czwórkę dzieci. Doskwiera jej depresja. Pierworodny Wiesław jest nieformalnym przywódcą osiedlowych łobuziaków. Córka Maria niechętnie pomaga w wypełnianiu obowiązków domowych. Jedynym autorytetem dla małej jest babka Benedykta Wilimowska. Faworyzowana przez babcię i ojca dziewczynka wyrasta na egoistkę. Marysia wciąż toczy spory z młodszym bratem Jankiem – chłopiec uwielbia zabawę jej lalkami. Najmłodszą córką Trzeciaków jest kilkumiesięczna Hania.
Drugi syn Franciszki to Kazimierz: z zawodu milicjant, żonaty z Ewą – niespełnioną gwiazdą estrady. Wspólnie wychowują dwójkę potomstwa. Roman wciąż namawia Kazika do wstąpienia w szeregi Służby Bezpieczeństwa, lecz mężczyzna uporczywie odmawia.
Agata Kost jest młodszą siostrą Tymka i Kazimierza. Uczy języka polskiego w szkole podstawowej. Kobieta romansuje z Dereniem. Związek dobiega końca w momencie, gdy jej najmłodszy brat Eugeniusz przyłapuje kochanków na gorącym uczynku. Od tej pory Roman żywi nienawiść do chłopaka. Podczas wycieczki szkolnej Agata flirtuje z kolegą z pracy. Nauczyciele spuszczają z oczu swoich podopiecznych, co powoduje sytuację zagrożenia. Roman, który wciąż jest w zakochany w Kostowej, tuszuje w kuratorium sprawę zajścia z wycieczki. Nauczycielka postanawia zmienić pracę.
Eugeniusz jest studentem. Opozycjonista wciąż wpada w tarapaty. Zamożni rodzice jego dziewczyny, Justyny Gaweł, sprzeciwiają się związkowi młodych. Uważają Trzeciaka za niegodnego ich córki. Parze wciąż depczą po piętach esbecy. Usiłują zniechęcić Justynę do Gienka. Gawłówna zachodzi w ciążę. Rodzice wyrzucają córkę z domu. Ciężarną przygarniają przyszli teściowie. Gienek dostaje wezwanie na Wojskową Komendę Uzupełnień. Przeraża go wizja służby wojskowej.
Helena Wetlik jest starszą siostrą Franciszki. W czasie okupacji Niemcy rozstrzelali jej męża. Starszego syna zamknięto w obozie prewencyjnym w Łodzi, a młodszy Teofil został uprowadzony i wywieziony w głąb Trzeciej Rzeszy. Obydwaj chłopcy przepadli bez wieści. Mimo upływającego czasu matka nie ustaje w poszukiwaniach.
Kiedy Tymoteusz podczas awantury podnosi rękę na żonę, kobieta nie wytrzymuje. Ucieka z domu i skacze z mostu do Brdy. Jest załamana, ponieważ na nikogo nie może liczyć w trudnych chwilach.
SPIS TREŚCI
Rozdział 3 Na nowej drodze życia
Rozdział 8 Egzamin dojrzałości
Rozdział 12 Czarny chleb i czarna kawa
PROLOG
Bądź jak kamień, stój, wytrzymaj
Kiedyś te kamienie drgną
I polecą jak lawina
Przez noc, przez noc, przez noc[1]
[1] Fragment tekstu piosenki Psalm stojących w kolejce z repertuaru Krystyny Prońko. Słowa: Ernest Bryll, muzyka: Wojciech Trzciński.
Korale
– Nie znoszę czarnego koloru – westchnęła Justyna.
Żarówka w przedpokoju dawała słabe