Szkoła przetrwania. Bear GryllsЧитать онлайн книгу.
i piła świetnie się uzupełniają, ale ta pierwsza jest sprzętem bardziej uniwersalnym. W sytuacji gdy istnieje możliwość zabrania na wyprawę tylko jednego narzędzia, większość osób wybiera właśnie ją. Jeśli jednak możesz sobie pozwolić na zabranie również piły, oszczędzi ci to wiele pracy przy przygotowywaniu drewna na opał. Piły są niezastąpione przy cięciu precyzyjnym, na przykład gdy robisz meble obozowe. Dodatkowo piła jest o wiele bezpieczniejsza niż siekiera i zawsze warto mieć jakąś na podorędziu. Gdy jesteś zmęczony, zziębnięty i pracujesz w kiepskich warunkach oświetleniowych, a musisz uzyskać drewno na opał, piła będzie najlepszym rozwiązaniem.
Dwa najpopularniejsze rodzaje pił to piły składane i piły kabłąkowe. Piła składana wygląda jak składany nóż. Jest bardzo lekka i można ją bezpiecznie przenosić w plecaku. Jest mała, dyskretna, a lepsze modele dają możliwość zablokowania ostrza w pozycji otwartej i zamkniętej. Minusem jest to, że jest mniej solidna od piły kabłąkowej, mającej większe i bardziej wytrzymałe ostrze przymocowane z obu stron do wygiętej ramy z metalu – coś jak piła do metalu bez rączki. Jeżeli wybierzesz piłę kabłąkową, zwróć uwagę na stopień naciągnięcia ostrza, które powinno być osadzone na sztywno. Piły kabłąkowe są nieporęczne i ciężkie w transporcie, ale wysiłek opłaci się na miejscu, gdy zaczniesz ich używać.
W przeciwieństwie do noża lub siekiery, ostrza pił można bez trudu wymienić – dotyczy to zarówno pił składanych, jak i kabłąkowych. Tępe ostrze można co prawda naostrzyć, przywracając piłę do stanu pierwotnego, ale jest to skomplikowany siedmioetapowy proces. Jeśli więc twoja piła stała się tępa, najprościej będzie wymienić część tnącą.
Ostra piła, jeśli jest używana prawidłowo, powinna pozostać w dobrym stanie przez długi czas. Ostrze i zęby powinny być absolutnie równe. Zanim przystąpisz do pracy, upewnij się, że wokół masz dużo wolnego miejsca. Piłą należy ciąć w sposób płynny, bez skręcania i wyginania ostrza. Pozwól, by to piła wykonywała pracę za ciebie. Ruchy powinny być stosunkowo delikatne – drewno tnij, wykorzystując ostrość zębów piły, a nie siłę własnych mięśni.
Sprawdź, czy wokół masz dużo wolnego miejsca, i postaraj się, by to ostrze wykonywało większą część roboty, nie ty.
Przecinany kawałek drewna musi być stabilny i nieruchomy. Jeżeli musisz przytrzymać drewno ręką, trzymaj ją jak najdalej od ostrza. Zacznij od powolnych ruchów, aż znajdziesz odpowiedni rytm. Staraj się wykorzystywać całą długość ostrza: krótkie ruchy są mniej efektywne i stracisz więcej energii.
Gdy piły nie używasz, jej ostrze zawsze powinno być zabezpieczone, czy to specjalną plastikową osłonką, czy owinięte kawałkiem materiału. Tak samo jak w wypadku innych ostrych narzędzi, nigdy nie zostawiaj piły leżącej na ziemi.
Opowieści przy ognisku
Dobór niewłaściwego narzędzia może być równie poważnym problemem, jak jego całkowity brak. Noże, siekiery i piły spotykane są w różnych kształtach i rozmiarach, dlatego też bardzo istotne jest, aby sprzęt zabrany na wyprawę był dobrze dobrany do zadań, które mogą tam na nas czekać. Należy również pamiętać, że wszystkie narzędzia mają swoje ograniczenia. Scyzorykiem dębu nie zetniesz.
Na jednym z etapów selekcji do brytyjskich sił specjalnych rekruci spędzają kilka tygodni w dżungli Borneo, która stanowi wyjątkowo wymagające środowisko, rzucające poważne wyzwanie najtwardszym ludziom i najsolidniejszym narzędziom. Oprócz broni osobistej żołnierzy wyposaża się w parang – rodzaj krótkiej maczety sprawdzającej się w dżungli – oraz niewielką składaną piłę. W rękach doświadczonej osoby parang to bardzo wszechstronne narzędzie, za pomocą którego można ścinać duże drzewa lub wykonywać precyzyjne prace, na przykład przy konstruowaniu pułapek lub budowie obozowiska. Ale używane niewłaściwie, może stać się jednym z najbardziej niebezpiecznych sprzętów, o czym przekonał się pewien młody medyk, który chciał dołączyć do oddziałów SAS.
Żołnierz chciał zbudować sobie schronienie przed deszczem (którego w dżungli nie brakuje) i doszedł do wniosku, że potrzebuje kilku niewielkich żerdzi, na których mógłby zawiesić brezent. Uzbrojony w parang zanurzył się w zarośla w poszukiwaniu odpowiednich drzewek.
Gdyby miał jakiekolwiek doświadczenie w życiu w dżungli, wiedziałby, że po pierwsze tępy parang jest o wiele bardziej niebezpieczny niż ostry, a po drugie, maczeta, chociaż jest świetnym i uniwersalnym narzędziem, akurat do tego zadania nie najlepiej się nadaje. Gdy znalazł w końcu odpowiednie drzewka, próbował je ściąć, ale szybko okazało się, że w gęstwinie trudno o porządny zamach. Coraz bardziej sfrustrowany tym, że nie udaje mu się ściąć nawet najmniejszego drzewka, zaczął wkładać w swoje uderzenia coraz więcej siły. Ostry parang w rękach doświadczonej osoby przeciąłby młode drzewka i gałęzie bez trudu. Niestety, ten parang był tępy… bardzo tępy.
W końcu jednak mu się udało. Parang zatoczył łuk i przebił się przez gęstwinę, przeciął drzewko, które miało posłużyć za masz prowizorycznego namiotu… i spodnie. Ostrze wbiło się w nogę i zatrzymało w końcu na twardej kości w kolanie. Dlaczego doszło do tego wypadku? Dlatego że ostrze było tępe, a żołnierz używał nadmiernej i niekontrolowanej siły. Ze względu na gęstwinę powinien był użyć piły, w którą także był przecież wyposażony. W efekcie trzeba go było ewakuować helikopterem do najbliższego szpitala.
Noże, siekiery i piły nie są niebezpieczne same w sobie – to ludzie czynią je takimi. Narzędzia te wymagają dbałości, czyszczenia i ostrzenia, ale przede wszystkim ćwiczeń we właściwym ich użytkowaniu. Jeśli nabierzesz odpowiedniej wprawy, będą ci dobrze służyły i sprawią, że twoja wyprawa stanie się łatwiejsza i wygodniejsza.
I uwaga na koniec. Nóż to nie jest przedmiot, którym można się chwalić i z którym należy się obnosić. Nóż, siekiera i piła mają ci służyć. To nie są symbole statusu ani trofeum. To narzędzia, które pomagają wykonać różne czynności – tylko tyle. Opiekuj się nimi, naucz się z nich korzystać, szanuj je, a one będą ci dobrze służyć.
Rozdział 3
SZTUKA OBOZOWANIA
Niewiele jest rzeczy równie przyjemnych jak promienie słońca błądzące po twarzy, czyste górskie powietrze i nocleg pod rozgwieżdżonym niebem. Ale słońce nie zawsze świeci, a deszczowe chmury mogą przysłonić gwiazdy. Krótko mówiąc, natura nie zawsze jest przyjacielem, dlatego należy umieć odpowiednio się ochronić. Jak często mówiliśmy w wojsku, niewygodnie to może mieć każdy głupiec.
W tym rozdziale omówimy nie tylko dobór najlepszego miejsca na obozowisko, ale także różne rodzaje schronień – zarówno tych naturalnych, jak i zrobionych ręką ludzką. Następnie dam ci kilka wskazówek na temat budowy schronień przy użyciu dostępnych pod ręką materiałów.
Podczas wędrówki najwięcej czasu spędzisz w namiocie. Będziesz w nim spał, chował się przed złą pogodą, odpoczywał oraz – w zależności od rodzaju namiotu – przyrządzał posiłki. To oznacza, że miejsce rozbicia namiotu powinieneś starannie wybrać. Kilka minut poświęcone na sprawdzenie terenu i okolicy może później oszczędzić ci wielu problemów. Poniżej przedstawiam najważniejsze rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę, ale miej świadomość, że trudno o miejsce idealne (to