Эротические рассказы

Hamlet. William ShakespeareЧитать онлайн книгу.

Hamlet - William Shakespeare


Скачать книгу
odkrytą głową, rozpięty, w obwisłych

      Brudnych pończochach, blady jak koszula,

      Chwiejący się na nogach, z tak okropnym

      Wyrazem twarzy, jakby się wydostał

      Z piekła i jego zgrozę chciał obwieścić,

      Stanął przede mną.

      POLONIUSZ

      Czyliżby z miłości

      Oszalał?

      OFELIA

      Nie wiem, ale się obawiam.

      POLONIUSZ

      Cóż ci powiedział?

      OFELIA

      Ujął mnie za rękę,

      Nie mówiąc słowa, i silnie ją trzymał;

      Cofnął się potem na długość ramienia

      I, drugą rękę przytknąwszy do czoła,

      W twarz moją wlepił oczy tak badawczo,

      Jak gdyby ją chciał narysować. Długo

      Tak stał, nareszcie, lekko potrząsając

      Moim ramieniem i kiwając głową,

      Wydał tak ciężkie, żałosne westchnienie,

      Że się zdawało, iż mu piersi pękną

      I życie z niego uleci. Odstąpił

      Wtedy ode mnie i powolnym krokiem

      Szedł z odwróconą głową poza siebie,

      Kierując się ku drzwiom. Przeszedł w ten sposób

      Przez cały pokój, bez pomocy oczu,

      I wyszedł, ciągle wpatrując się we mnie.

      POLONIUSZ

      Muszę natychmiast udać się do króla;

      Są to objawy gwałtowne miłości,

      Która się trawi w sobie i prowadzi

      Do rozpaczliwych kroków, tak jak każda

      Inna namiętność trapiąca ród ludzki;

      Boleję nad tym. Możeś tymi czasy

      Przykre mu jakie słowo powiedziała?

      OFELIA

      Nie, panie; tylko, tak jak rozkazałeś,

      Odesłałam mu listy i wzbroniłam

      Dalszych odwiedzin.

      POLONIUSZ

      To go w szał wprawiło.

      Boleję nad tym, żem jego skłonności

      Dokładniej, pilniej nie zbadał. Myślałem,

      Że on cię durzy, przywieść chce o zgubę.

      Przeklinam teraz moją podejrzliwość.

      Zdaje się, że nam, starym, jest właściwe

      Przebierać miarę w przezorności, tak jak

      Nawzajem młodym mało jej posiadać.

      Biegnę do króla; zatajenie tego

      Więcej niż rozgłos zrządzić może złego.

      Pójdź.

      Wychodzą.

      Scena druga

      Sala w zamku.

      Król, Królowa, Rozenkranc, Gildenstern i orszak.

      KRÓL

      Witaj, Rozenkranc, witaj, Gildensternie!

      Pośpiechu, z jakim was tu wezwaliśmy,

      Nie sama tylko chęć widzenia panów

      Była przyczyną, ale i potrzeba

      Waszej pomocy. Wiecie już o dziwnym

      Przeistoczeniu się Hamleta, mówię

      Przeistoczeniu, bo nic w nim tak wewnątrz,

      Jak i na zewnątrz nie jest tym, czym było.

      Co by innego jak śmierć ojca mogło

      Do tego stopnia wywieść go za obręb

      Jego natury, nie pojmuję wcale.

      Proszę was przeto, was, coście z nim wzrośli

      I z bliska z jego wiekiem i myślami

      Sąsiadujecie, abyście czas jakiś

      Raczyli u nas zostać, by Hamleta

      Trochę rozerwać, a przy tej okazji

      Zbadać powody obcego nam smutku,

      Na który, gdyby stał się nam wiadomym,

      Znaleźlibyśmy może jakiś środek.

      KRÓLOWA

      Często on o was wspominał, panowie,

      I wiem, że nie ma na świecie dwóch ludzi

      Bardziej mu niż wy miłych. Jeśli w dowód

      Życzliwych chęci i uczuć uprzejmych

      Zechcecie trochę czasu tu przepędzić

      I wesprzeć nasze nadzieje, możecie

      Конец ознакомительного фрагмента.

      Текст предоставлен ООО «ЛитРес».

      Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.

      Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.

/9j/4AAQSkZJRgABAQEASABIAAD/2wBDAAQDAwQDAwQEBAQFBQQFBwsHBwYGBw4KCggLEA4RERAOEA8SFBoWEhMYEw8QFh8XGBsbHR0dERYgIh8cIhocHRz/2wBDAQUFBQcGBw0HBw0cEhASHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBwcHBz/wgARCAWWA4QDAREAAhEBAxEB/8QAHAAAAgMBAQEBAAAAAAAAAAAAAAQDBQYCAQcI/8QAGgEBAQEBAQEBAAAAAAAAAAAAAAECAwQFBv/aAAwDAQACEAMQAAAB1vn9DsVQU2LK4z0vepeYzUa1PmWGpa6zWY1VTaOVX0kBrU5hRW08S1lSOc1fNgqC2SK6pCwqw685ZHOdcWLBe7ZuVqc3hpFc7zudX1nVk9nddTKl1xnXmKprNlqL5sljDLfSRy90jnVDz6d3LGRu0tl5M0jbUy3stlBjcip2OWRQ/ZJpSQnNUpstZey+R9bTzVtndZrMZZpe8tX+SFtNvNhvCGrU2I2LbmyzPp2cM18Y3vY4UtVSzJcQsOiouanh0gqAsUeiqLlPLLaymxpu5WtdsSs9xpFYdRxPc6VhK1zWF5YV7LjBXOpdJNRVPc6c3nQ9OfeKIbnzjl1sri659LbeA6mobljplpK3n0mPJFbt9gWpzpmISLWX9STFl3n1WdZ6sUztLBLWurLXMgWOyWzD53yuh1jrGuYrJue54FlfufImXP6vho7n2RPVzumb59ZRo9lis0fNzVBs5rGZ2Q3ONTTSSJ9Dzm2kw290SXubMZO1Mp7LOvIpz7R5ulZClXzNjCyiNidQzSSavribmq7YJasvNZYint9zaqWy1JCnTRHssEtTU2VnqW++drJ6vVQwz0mUxZpphpiTpJcaV1E9SySu56ma6TNW7NnxVQlrFsrgsnze9xm54ju3m5r89J8VCHtyVI9RpMxnfsrVjyU+iPLq7c5N0vmF6Yk7GbI7ebLGSnXBbrWOnBGO5VuimptOU8lU6Z+bdWi06RdFLNHJzHFGldhzVe0+ckEXpOfReFqpU9n7lzJTNYriIFzPSuXOwmOcrHpIUz3PrfMd0jbHCEtjU8ypLMrKUE2zc6DWbDWY86e3nzLivBnWYZUVesixvmF8aRqe4FXzqUcOa9SOO7a7O1YvunLsil9SBXdRjWaO6a56zGdXCMyd6y3qSSLZ1XLLUFQ6jZ7GfxtNWofquRhGtHbPM2hrMXdRNxWeVLJOvOs2Mi2l7cxx3b1JntF6v5PU1xn6ytuhRuPBZaxKFqCz7BxQZ1XaPyS4scqtO1PYrJZRkdK3rNdM9Zc3Ukj1UMWZlGrrnZbNHYrm2nXEus0nLd/Z5YKzZEEQku4zYnnTaQTS+anmxHdvzqvoUSytWe5QRJXdyrN5NrcXnDEOde6gd2MazV2tY14sdnmTuspj2YuvBErOp5lL0lZz6MdcIyx5qDXiNIzZZWUGdZTWrdM30l7g9i1OleW0qVlDbU7y3Hq9rHrGkllJmWakKS32LOSavDE6V7VpX0LygX0
Скачать книгу
Яндекс.Метрика