Zmierzch bogów. Michał GołkowskiЧитать онлайн книгу.
splunął na ziemię, pokręcił głową.
– Nie. Problem nie jest rozwiązany, dopóki ja nie powiem Gorgiosowi, że tak jest.
– Ale przecież wynoszą się, patrz! – syknął Litios, pokazując na jadące po ulicy dwukółki z rzeczami.
– Ten z tatuażami zostaje. Do tego domu, gdzie ma mieszkać z tą swoją paniusią, cały czas przychodzą ludzie, przynoszą im rzeczy.
– Bystry, proszę cię…
Zeno spojrzał na towarzysza, powoli pokręcił głową.
– Ci mnie nie obchodzą. – Pokazał na waregów. – Ale tamten… tamten zapłaci mi krwią. Najpierw ta jego dziunia, a na końcu on.
– Tu jest niewiarygodnie!
Okrzyk odbił się echem od wymalowanego w kolorowe wzory sklepienia, zadźwięczał w różnobarwnych szklanych pojemnikach lamp oliwnych, w końcu wysączył się na podwórzec poprzez łukowate okna z ażurowymi kratami.
Waregowie wnieśli swoje rzeczy, zrzucili na środku największej sali i teraz powoli, cokolwiek nieśmiało eksplorowali przyległe pomieszczenia.
– To… gdzie możemy spać? – zapytał w końcu Hrodlav. – W sensie ile z tego jest nasze?
Zahred spojrzał na niego.
– Wszystko.
– Aha, czyli tutaj? Chłopaki, to poszukajcie sienników, bo możemy…!
– Nie, nie ta komnata. Wszystko.
Hrodlav podszedł bliżej, przekrzywił głowę.
– Panie?
– Całość. Od wejścia ze strony dziedzińca przy forum aż do… – wychylił się, pokazał ręką w amfiladę – do tamtych drzwi wielkich, bo to już przejście do pałacu.
– Całość? – upewnił się wareg.
– Całość.
– Razem z ogrodem, panie? I z tą sadzawką tam, z rybami i wszystkim innym?
– Z tego, co mi powiedziano, tak.
– I… i piwnica? Bo tam… – pokazał kciukiem – ja nie wiem, ale Ulfhvatr, on mówi, że…
Zahred tylko skinął głową. Hrodlav też pokiwał lustrzanym gestem, cofając się krok po kroku, potem odwrócił się i krzyknął na całe gardło:
– Ej, bracia! To nasze wszystko! Wszystko!
– Ju-huuu! – wydarł się któryś.
Zahred objął Mirę, odezwał się:
– Basileus nas kupuje.
– Mhm – zgodziła się. – Skutecznie?
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.