Cokolwiek powiesz, nic nie mów. Группа авторовЧитать онлайн книгу.
„wojny totalnej”606. W rzeczywistości jednak Desmond Mackin był tylko przypadkową ofiarą spapranej operacji. Hughes przeprowadził dalsze dochodzenie w sprawie postrzelenia Joego Russella i dokonał niepokojącego odkrycia607. Otóż nie stała za tym bynajmniej Oficjalna IRA. Za spust pociągnął jeden z jego ludzi.
W okresie Kłopotów rozmaitego rodzaju reguły współżycia społecznego stanęły na głowie albo przestały obowiązywać. Dotyczyło to również relacji miłosnych, choć rzadko kiedy mówiono o tym na głos. Belfast był miastem kulturowo ukształtowanym pod wpływem katolicyzmu oraz szkockiego prezbiterianizmu, a więc wyjątkowo pruderyjnym i rygorystycznym. Kiedy jednak codzienność przesiąkła przemocą, nastąpiło rozluźnienie obyczajów. Atmosfera nieustannego zagrożenia sprawiała, że niektórzy postanowili nacieszyć się życiem na całego, bez oglądania się na konsekwencje.
„Szalony Mnich” Joe Lynskey zamieszkał w klasztorze, kiedy miał szesnaście lat. Kapłaństwo porzucił, mając lat dwadzieścia kilka. Wrócił do Belfastu, znalazł pracę w fabryce jedwabiu i postanowił odzyskać młodość, którą poświęcił na modlitwy i pobożną kontemplację608. Według jednego z krewnych „ciągle uganiał się za spódniczkami, jak to młody chłopak”609. Klasztor zapewnił mu dobre wykształcenie: Lynskey uczył się tam historii i dowiedział się wiele na temat krzywd i niesprawiedliwości, których doznawali w Irlandii katolicy z klasy robotniczej. Nie pochodził z republikańskiej rodziny610 – jego ojciec, człowiek wstrzemięźliwy i ostrożny, nie chciał, by dzieci angażowały się w tego rodzaju sprawy, a starszy brat Lynskeya służył w Królewskiej Marynarce Wojennej. Mimo to Joe zdecydował się wstąpić do IRA. Zaprzyjaźnił się z Dolours Price, która lubiła jego dziwaczny, ale sympatyczny sposób bycia. „Choć był dorosłym człowiekiem, w pewnych sprawach wydawał się trochę niedojrzały” – opowiadała611. Brendan Hughes zawsze uważał Lynskeya za „dziwnego gościa”, relikt poprzedniego pokolenia612. Lynskey był mądry, nie brakowało mu erudycji613, dużo palił, zawsze trzymał w kieszeni książkę o swoim bohaterze, irlandzkim rewolucjoniście Michaelu Collinsie614, czasem jednak zachowywał się trochę wyniośle615. I – o czym Hughes nie wiedział – miał romans z żoną Joego Russella616.
Po incydencie w Pękniętej Czarce Provos przeprowadzili wewnętrzne dochodzenie i ustalili, że to Lynskey rozkazał pewnemu młodemu cynglowi IRA zabić Russella617, gdyż ten rzekomo przekazywał władzom informacje618. Ale w ostatniej chwili chłopak spietrał: strzelił Russellowi w brzuch i uciekł619. Kiedy tylko zaczęła się obława, Hughes i jego ludzie zwrócili się do Lynskeya – oficera wywiadu Brygady Belfastu – z pytaniem, czy ma jakiś trop. Lynskey nie przyznał się do próby zamordowania rywala. Zamiast tego zrzucił winę na Stickies620.
Jak na organizację, której niepokojąco często zdarzało się wysadzać w powietrze przypadkowe osoby, IRA stworzyła wyjątkowo rozbudowane wewnętrzne procedury dotyczące planowanych egzekucji. Lynskey miał stanąć przed sądem wojskowym, oskarżony o próbę zamordowania innego ochotnika i o to, że na skutek jego kłamstw niewinny człowiek stracił życie621. Proces został przeprowadzony niezwykle starannie, chciano bowiem dowieść, że IRA wymierza kary sprawiedliwie, nie arbitralnie, i że nie stosuje bynajmniej żadnych metod typu „szybka kula w łeb”622. Niemniej jeśli już ktoś trafił przed sąd IRA, miał niewielkie szanse na uniewinnienie. Biorąc pod uwagę wagę zbrodni Lynskeya, jego los wyglądał marnie.
Krótko wcześniej w ramach struktur Provo utworzono nowy oddział. Podobnie jak MRF, jednostka ta oficjalnie nie istniała. Jej nieliczni członkowie stanowili prawdziwą elitę. Nazywano ich Nieznanymi. Na czele stał niski, wyjątkowo poważny bojownik Pat McClure (Brendan Hughes mówił o nim „Mały Pat”). Miał już trzydziestkę na karku623, co czyniło go jednym ze starszych ochotników Tymczasowej IRA. Przed nastaniem Kłopotów służył w brytyjskiej armii624. Od czasu wstąpienia do Provos działał w ukryciu, nie wychylał się, ale ci, którzy go znali, wiedzieli, że to wyjątkowo sprawny i oddany żołnierz625.
Nieznani kiepsko wpasowywali się w struktury Tymczasowej IRA. Podlegali bezpośrednio Gerry’emu Adamsowi626. Brendan Hughes uważał ich za „łowców głów”627. Oddział wykonywał niebezpieczne, ściśle tajne, a czasem niezbyt przyjemne zadania. McClure był człowiekiem cichym i tajemniczym628. Unikał kontaktów towarzyskich z innymi ochotnikami, ale dbał o swoich podkomendnych. Pewnej zimowej nocy w Ballymurphy wybuchła potężna strzelanina. Paru młodszych ochotników podległych McClure’owi chwyciło za broń. Oznajmili, że zamierzają się przyłączyć. „Nie ma mowy” – powiedział. Wyjaśnił, że brytyjscy żołnierze są szkoleni do walki w nocy, a ochotnicy IRA nie. „Będziecie marnować amunicję, strzelając do gazet walających się po chodniku. A jeśli tamci postanowią przykręcić wam śrubę, nawet się nie pozbieracie”629. Członkowie Nieznanych zostali wkrótce zabrani na prowincję, by wziąć udział w specjalnym szkoleniu630. Zadekowali się na farmie na odludziu i odbywali intensywne ćwiczenia – musieli na przykład przeprawić się przez rzekę, podczas gdy instruktor strzelał im pod nogi ostrą amunicją.
Misję przetransportowania Joego Lynskeya przez granicę na czekający go proces i prawdopodobnie również egzekucję powierzono właśnie Nieznanym, a konkretnie Dolours Price631. Przystąpiła ona do jednostki razem z siostrą Marian. Dołączył do nich również jej przyjaciel Hugh Feeney, okularnik, syn właściciela pubu. Rozejm tamtego lata potrwał zaledwie parę tygodni, ale Dolours zdążyła nacieszyć się chwilą wytchnienia od przemocy. W Belfaście panowała radosna atmosfera632. Żołnierze brytyjskiej armii chodzili po ulicach bez kamizelek kuloodpornych, miejscowe dzieciaki załapywały się niekiedy na przejażdżkę wojskową terenówką, a Dolours szelmowsko flirtowała z wojskowymi633. Pewnego razu paru chłopaków w mundurach zapytało, czy mogą sobie zrobić z nią zdjęcie. Zgodziła się634. Brytyjski oficer Ian Corden-Lloyd często odwiedzał ją w jej rodzinnym domu w Andersonstown. Musiał wiedzieć lub choćby podejrzewać, że dziewczyna należy do IRA, ale lubił się z nią przyjacielsko spierać o politykę, jak gdyby byli parą studentów, a nie ludźmi stojącymi po przeciwnych stronach w krwawej wojnie. Któregoś razu Corden-Lloyd stwierdził, że chętnie spotka się z Dolours za dziesięć lat: „kiedy oboje będziemy mogli powiedzieć sobie całą prawdę”635.
IRA od zawsze przeprowadzała „pokazowe” egzekucje zdrajców, stanowiły one bowiem narzędzie kontroli społecznej. W przypadku Joego Lynskeya Provos
606
607
H-BC.
608
Wywiad udzielony autorowi przez osobę z rodziny Lynskeya.
609
610
Wywiad udzielony autorowi przez osobę z rodziny Lynskeya.
611
612
H-BC.
613
Wywiad udzielony autorowi przez osobę z rodziny Lynskeya.
614
Joe Clarke, wywiad udzielony autorowi.
615
Tamże.
616
H-BC;
617
Joe Clarke, wywiad udzielony autorowi;
618
619
H-BC; Moloney,
620
621
622
Hugh Feeney, Richard O’Rawe, wywiady udzielone autorowi; H-BC.
623
624
Hugh Feeney, wywiad udzielony autorowi; H-BC.
625
Hugh Feeney, Richard O’Rawe, wywiady udzielone autorowi.
626
H-BC; P-EM.
627
H-BC.
628
Richard O’Rawe, wywiad udzielony autorowi.
629
Hugh Feeney, wywiad udzielony autorowi.
630
P-EM.
631
Hugh Feeney, wywiad udzielony autorowi; H-BC.
632
Colin Smith, wywiad udzielony autorowi;
633
P-TKT;
634
635
P-TKT. Nie było im dane spotkać się ponownie. Corden-Lloyd zginął w 1978 roku w katastrofie śmigłowca ostrzelanego przez IRA.