Wyrosnąć z DDA. Robert J. AckermanЧитать онлайн книгу.
Córki dwojga alkoholików zwykle przyznają istnienie problemu alkoholowego u rodziców, gdy kończą czternaście lat. Być może rodzice nie stali się alkoholikami jednocześnie albo skoro oboje są alkoholikami, córka nie miała wzorca zdrowej dorosłej osoby, z którym mogłaby porównywać rodziców. Zdanie sobie sprawy z niestosownych zachowań rodziców może trwać nieco dłużej, ponieważ oboje postępowali tak samo i córka dostrzegła różnice dopiero po poznaniu innych wzorców rodzicielstwa. (Tylko 20 procent przebadanych tu dorosłych córek miało oboje rodziców alkoholików).
Z kolei córki alkoholiczek często osiągają trzeci etap dopiero nieco przed dziewiętnastym rokiem życia. Dzieje się tak być może dlatego, że u kobiet problemy alkoholowe rozwijają się zazwyczaj w późniejszym wieku niż u mężczyzn, albo dlatego, że córka chce dłużej negować istnienie takiego problemu u matki niż u ojca. Powód może być również taki, że dorosłe córki alkoholiczek mają dużo mniejszą szansę znać kogoś innego w podobnej sytuacji, skoro tylko u 20 procent córek alkoholików chora jest właśnie matka w odróżnieniu od 60 procent, które mają pijącego ojca.
Matka alkoholiczka, ojciec alkoholik
Czy córki alkoholiczek podlegają innemu wpływowi niż córki alkoholików? Zależnie od płci rodzica będącego alkoholikiem można mieć zupełnie inne wspomnienia, percepcje i przeżycia z dzieciństwa. Ponadto jeśli oboje twoi rodzice byli alkoholikami, prawdopodobnie różnie odbierałaś skutki alkoholizmu każdego z nich, to znaczy zapewne silniej identyfikowałaś się z alkoholizmem jednego z nich i on wpływał na ciebie bardziej niż drugi oraz doświadczałaś więcej pozytywnych lub negatywnych uczuć od jednego z nich. Wpływ na dorosłe córki alkoholiczek i alkoholików oraz ich uczucia będą omówione w dalszych rozdziałach.
Udział innych osób
Czy kiedy dorastałaś, miałaś w swoim otoczeniu jakąś wyjątkową osobę, z którą mogłaś podzielić się odczuciami związanymi ze swoim życiem rodzinnym? Mógł to być krewny, najlepsza przyjaciółka, nauczyciel, sąsiad lub w niektórych przypadkach rodzic niebędący alkoholikiem. Jeżeli miałaś kogoś, kto troszczył się o ciebie i twoje sprawy, osoba ta wniosła wkład w twoje życie, pomagając ci uporać się z pewnymi uczuciami. Ta szczególna osoba dawała ci szansę podzielenia się rodzinną tajemnicą. Być może nie udało się wam niczego rozwiązać, ale pomocne było już samo towarzystwo, świadomość, że jest ktoś, kto troszczy się o ciebie oraz cię wspiera.
Niestety tylko 13 procent dorosłych córek wyznaje, że miało kogoś, z kim mogło podzielić się w dzieciństwie swoimi uczuciami. Córki, które miały taką osobę, znacznie rzadziej zgłaszały się w dorosłym życiu na terapię niż te, które nie miały innego wyboru niż trzymać wszystkie swoje emocje i odczucia w sobie. Jeżeli miałaś taką przyjaciółkę, krewnego czy powiernika, to w miarę zdrowienia z traumy swego dzieciństwa będziesz coraz lepiej zdawać sobie sprawę, jak dużo ta osoba wniosła do twojego życia.
Żałuję, że nie miałam prawdziwych rodziców. Zawsze zastanawiałam się, jakby to było mieć kogoś, kto się mną przejmuje, z kim mogę się dzielić swoimi największymi troskami, tajemnicami i sukcesami.
Nancy
Zachowania i style rodzicielskie
Jacy byli twoi rodzice oprócz tego, że w okresie twojego dorastania jeden z nich lub oboje byli alkoholikami? Na przykład w jaki sposób alkoholizm wpływał na zdolność alkoholika do odgrywania roli rodzicielskiej? I z drugiej strony, jak alkoholizm w rodzinie wpływał na zdolność niepijącego rodzica do odgrywania swojej roli?
Wiele dorosłych córek mówi, że ich najsilniejsze negatywne uczucia związane z dzieciństwem dotyczą w większym stopniu zachowania alkoholika w stosunku do nich niż samego picia. Innymi słowy, opieka rodzicielska, jaką otrzymałaś lub jakiej nie otrzymałaś, może być w twoich wspomnieniach z dzieciństwa istotniejsza niż samo picie. Dla dziecka ważne jest to, jak bardzo rodzic alkoholik mimo wszystko próbuje być rodzicem. Być może miałaś rodzica, który podejmował starania, by być efektywnym w swej roli, ale nie potrafił wyrwać się z uzależnienia alkoholowego. Nie wszyscy rodzice – alkoholicy i niealkoholicy – wykazują takie same zachowania czy takie same style rodzicielstwa. Niezależnie od spożycia alkoholu dorastanie z rodzicem, który cię ignoruje, różni się od życia z takim, który dąży do tego, żeby cię kontrolować.
Czuliśmy, że ojciec nas naprawdę kochał; po prostu nie bardzo mu to wychodziło. Potrafił zepsuć wszystko, co starał się zrobić, ale się starał.
Carol
Inne córki były przekonane, że ich rodzic alkoholik jest gotów nie spać po nocach, by obmyślać, w jaki jeszcze sposób mógłby dokuczyć swoim dzieciom!
Kiedy ojciec zrywał nas z łóżek w środku nocy i kazał maszerować po domu z pieśnią Naprzód, młodzi chrześcijanie na ustach, myśleliśmy tylko, że jest przecież środek tygodnia i powinniśmy się wyspać przed szkołą jak normalne dzieci. Wołaliśmy: „Mamusiu, chodź, pomóż nam, ratuj”, ale mama nigdy nie przyszła.
Cathy
Dorosłe córki wskazują, że spośród rożnych zachowań pijącego rodzica najbardziej utkwiła im w pamięci napastliwość słowna. Tego rodzaju rodzic alkoholik jest kłótliwy i agresywny werbalnie, depcze zaufanie i samoocenę wszystkich wokół siebie.
Inne córki deklarują, że rodzic alkoholik naruszał ich godność, i wskazują na zachowania obejmujące czyny od zawstydzania ich przed rówieśnikami po przemoc fizyczną i seksualną. Trzydzieści jeden procent dorosłych córek doznało w dzieciństwie przemocy fizycznej, 19 procent było ofiarami przemocy seksualnej, a 38 procent było świadkami przemocy małżeńskiej w swych rodzinach. Odsetki te były trzy do czterech razy wyższe niż w rodzinach niemających problemu alkoholowego. Córki, które doświadczyły nie tylko alkoholizmu rodziców, lecz również przemocy, ucierpiały w większym stopniu i inaczej niż dzieci nieagresywnych alkoholików.
W trakcie swojego zdrowienia zaczęłam powoli doświadczać gniewu na Tatę za jego pijackie napady agresywnego szału i znajdować sposoby jego wyrazu. Zaskoczyło mnie to, że przez te wszystkie lata postrzegałam swoją matkę jako ofiarę i nigdy nie pociągnęłam jej do odpowiedzialności za piekło, jakiego doświadczali moi bracia i ja.
Valerie
Niektóre dorosłe córki podają, że ich rodzic alkoholik był bierny i nie zwracał większej uwagi na nie ani na innych członków rodziny. Inne twierdzą, że alkoholik udawał beztroskę i niczym się nie przejmował. Taka postawa życiowa mogła wydawać się najmądrzejsza w przekonaniu alkoholika, ale dorosłe córki adaptowały się do niej przez zamartwianie się wszystkim w swoim życiu, być może nawet za bardzo.
Jak pewnie podejrzewasz, agresja słowna i przemoc fizyczna pojawiają się wśród pijących rodziców częściej niż postawy bierne i beztroskie. Ponadto córki, które doświadczyły napaści słownych i przemocy, donoszą o poniesieniu znacznie poważniejszych strat niż córki biernych, beztroskich alkoholików.
Twoja percepcja sytuacji
Osiemdziesiąt procent dorosłych córek uznaje, że bardzo ucierpiało z powodu obecności w ich życiu rodzica alkoholika. Dwanaście procent twierdzi, że ucierpiało umiarkowanie, a 8 procent uważa, że nie ucierpiało wcale. Jakie jest źródło tych percepcji? Czy są to percepcje z okresu dzieciństwa, czy też pochodzą z ich doświadczeń jako dorosłych córek, które inaczej widzą teraz rzeczywistość?
Twój sposób rozumienia swojego dzieciństwa, gdy byłaś dzieckiem, może diametralnie różnić się od tego, jak je pamiętasz dzisiaj. Zazwyczaj, gdy cokolwiek uznajemy za prawdziwe, reagujemy na to tak, jakby istniało. Niezależnie czy rzecz ta jest rzeczywista czy nie, reagujemy na nią na podstawie swoich percepcji. Córki alkoholików w różny sposób postrzegają swoje doświadczenia. Podrozdział