Эротические рассказы

Józef Beck. Mariusz WołosЧитать онлайн книгу.

Józef Beck - Mariusz Wołos


Скачать книгу
Becka (m.in. Jadwigę Beckową, Wiktora Tomira Drymmera, bp. Józefa Gawlinę, Jana Gawrońskiego, Józefa Jaklicza, Józefa Lipskiego, Ludwika Łubieńskiego, Michała Łubieńskiego, Juliusza Łukasiewicza, Bogusława Miedzińskiego, Jana Meysztowicza, Władysława Pobóg-Malinowskiego, Domana Rogoyskiego, Kazimierza Schally’ego, Stanisława Schimitzeka, Konstantego Skirmunta, Michała Sokolnickiego, Pawła Starzeńskiego, Romana Wodzickiego, Alfreda Wysockiego, Stanisława Zabiełłę, Augusta Zaleskiego) oraz polityków i dyplomatów państw obcych, w tym akredytowanych w Polsce (m.in. Georges’a Bonneta, Anthony’ego Edena, Pierre-Étienne Flandina, Grigore Gafencu, Maurice’a Gamelina, Hansa von Herwartha, Andràsa Hory’ego, Julesa Laroche’a, Léona Noëla, Paula Reynauda).

      W trakcie prac nad biografią Józefa Becka sięgnęliśmy do opracowań autorów specjalizujących się w historii polskiej irredenty, walki zbrojnej o niepodległość podczas pierwszej wojny światowej, biografistyki, historii wojskowej, wreszcie II Rzeczypospolitej, a także politycznych i wojskowych dziejów wychodźstwa polskiego w czasie drugiego konfliktu światowego. Większość wykorzystanych przez nas opublikowanych wyników badań dotyczy aktywności Becka na arenie międzynarodowej, począwszy od pierwszych miesięcy istnienia państwa polskiego, a skończywszy na kierowaniu przez niego dyplomacją w ostatnich latach niepodległości i jeszcze w tragicznym wrześniu 1939 roku. W celu ukazania całokształtu działań bohatera książki w zakresie polityki zagranicznej odnosiliśmy się afirmatywnie lub polemicznie do ustaleń szeregu historyków specjalizujących się w badaniu stosunków międzynarodowych w pierwszej połowie XX stulecia. Czytelników zainteresowanych poszczególnymi zagadnieniami zachęcamy do skorzystania z zamieszczonego na końcu książki wykazu źródeł i opracowań.

      Książka została podzielona na dziesięć rozdziałów ułożonych chronologicznie, a zatem według układu klasycznego i najczęściej stosowanego w monografiach o charakterze biograficznym, bo pozwalającego najlepiej oddać dynamikę opisywanych wydarzeń. Poszczególne części monografii różnią się między sobą objętością. W niemałym stopniu wynika to z chęci zaakcentowania przez autorów dyplomatycznej i politycznej aktywności Józefa Becka, ale także nierównomiernej ilości źródeł odnoszących się do poszczególnych etapów jego życia, a w niektórych wypadkach również ich niekompletnego stanu zachowania. Cezury dzielące rozdziały wynikają z ważnych, niekiedy kluczowych wydarzeń historycznych w dziejach Polski i świata, które najczęściej nie pozostawały bez wpływu na losy bohatera książki.

      W rozdziale pierwszym, zamkniętym wybuchem w 1914 roku Wielkiej Wojny, przedstawiliśmy kilka teorii na temat pochodzenia rodziny Becków, a także nieco wiadomości o jego przodkach. Znajdują się tam informacje o edukacji Józefa Becka na poziomie szkoły średniej i wyższej. Rozdział drugi obejmuje czas pierwszej wojny światowej, począwszy od wstąpienia Becka do Legionów Polskich i służby w ich szeregach, przez krótki okres pobytu w armii austro-węgierskiej, a skończywszy na misji na Ukrainie i w Rosji w charakterze emisariusza Polskiej Organizacji Wojskowej, która zakończyła się w pierwszych dniach istnienia niepodległej Rzeczypospolitej. W rozdziale trzecim ukazaliśmy proces wchodzenia Becka do grona najbliższych współpracowników Piłsudskiego w latach 1918–1926, kładąc nacisk zwłaszcza na jego karierę w Wojsku Polskim oraz początki działalności dyplomatycznej jako wysłannika Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza w misjach specjalnych do Rumunii, na Węgry, do Belgii, a także niemal dwuletni okres sprawowania obowiązków attaché wojskowego we Francji. Przejęcie władzy przez Piłsudskiego i jego stronników na drodze zamachu stanu w maju 1926 roku otworzyło Beckowi drogę do objęcia ważnych stanowisk państwowych. Okresowi obejmującemu lata 1926–1932 poświęciliśmy rozdział czwarty. W tym czasie Piłsudski przygotowywał Becka do sprawowania odpowiedzialnej funkcji w dyplomacji, upatrując w nim swojego następcę na tym polu. Już jako szef gabinetu ministra spraw wojskowych mógł on na bieżąco obserwować całokształt polskiej polityki zagranicznej i wewnętrznej. Silna osobowość Becka i jego całkowite oddanie Piłsudskiemu sprawiły, że w trudnym okresie rozprawy z opozycją polityczną to właśnie jemu Marszałek zdecydował się powierzyć funkcję wicepremiera koordynującego pracę gabinetu ministrów. Ostatnim okresem przygotowań do objęcia kierownictwa polskiej dyplomacji było stanowisko wiceszefa resortu spraw zagranicznych. W rozdziale piątym zaprezentowaliśmy lata 1932–1935, kiedy to Beck był głównym wykonawcą polityki zagranicznej prowadzonej faktycznie przez Piłsudskiego. Był to też ostatni okres jego przygotowań do odgrywania samodzielnej roli na scenie międzynarodowej. Właśnie z tego powodu śmierć Marszałka w maju 1935 roku uznaliśmy za datę kluczową w biografii Becka. Stanowi ona też cezurę dzielącą oba tomy monografii. Rozdział szósty obejmuje lata 1935–1937, a zatem pierwszy etap samodzielnego kierowania przez Becka polską dyplomacją poprzez realizację polityki równowagi między Związkiem Sowieckim i III Rzeszą w czasie względnej jeszcze stabilizacji na arenie międzynarodowej. W rozdziale siódmym pokazaliśmy kurs polityki zagranicznej Rzeczypospolitej prowadzonej w 1938 roku, a więc w okresie ustępstw mocarstw zachodnich wobec coraz brutalniejszych posunięć hitlerowskich Niemiec, które najlepiej oddaje dobrze zaadaptowane w języku dyplomacji angielskie słowo appeasement. Najobszerniejszy pod względem objętości rozdział ósmy zawiera rozważania dotyczące polityki Becka w miesiącach poprzedzających wybuch drugiej wojny światowej oraz w trakcie polskiej kampanii obronnej do momentu przekroczenia przez niego granicy z Rumunią późnym wieczorem 17 września. Świadomie użyliśmy w tytule tym razem łacińskiego określenia annus terribilis, które w naszym przekonaniu najlepiej definiuje ten tragiczny rok dziejów Polski. Dziewiąty rozdział poświęciliśmy internowaniu Becka w Rumunii, gdzie spędził ostatnie lata życia.

      Cztery pierwsze rozdziały i ostatnia część książki wyszły spod pióra Mariusza Wołosa. Cały okres obejmujący lata 1932–1939, a zatem czas pełnienia funkcji ministra spraw zagranicznych, opisał Marek Kornat.

      W ciągu wielu lat pracy nad książką wsparcia udzieliło nam całe grono osób. Słowa podziękowania kierujemy między innymi do Kingi Czechowskiej, Tomasza Gajownika, Piotra Głuszkowskiego, Krzysztofa Kani, Jerzego Kirszaka, Krzysztofa Kloca, Daniela Koresia, Jana Pisulińskiego, Piotra Podhorodeckiego, Marcina Przegiętki, Piotra Puchalskiego, Karola Wojtasa, Przemysława Marcina Żukowskiego. Wyrazy wdzięczności należą się prof. dr. hab. Andrzejowi Leonowi Sowie – recenzentowi części napisanych przez Mariusza Wołosa, którego krytyczne uwagi pozwoliły uniknąć wielu błędów i udoskonalić tekst.

      Książka, którą prezentujemy, jest pierwszą akademicką biografią Józefa Becka, obejmującą całość jego życia i szerokie spektrum aktywności na polu dyplomatycznym, politycznym oraz wojskowym. Nie jest ona natomiast pierwszym słowem w trwającej od lat trzydziestych minionego wieku dyskusji o polityce i postaci jej bohatera. Wierzymy wszakże, że będzie w tej dyspucie, w gruncie rzeczy dotyczącej węzłowych problemów dziejów Polski i Europy w XX wieku, słowem ważnym.

      Rodzina

      W źródłach i w literaturze przedmiotu znaleźć można kilka wersji pochodzenia rodziny Becków. Wedle jednej z nich protoplastą familii miał być Bartholomeus (Bartłomiej) Beck, który na ziemie polskie przybył drogą morską z Flandrii. Był on kaprem w służbie króla Stefana Batorego. Brał udział w desancie na Elbląg i uczestniczył w wojnie z Gdańskiem w latach 1576–1577. Jako pierwszy bodaj wersję taką podał dziennikarz i publicysta Konrad Wrzos, autor szkicu biograficznego o bohaterze tej książki, do którego będziemy się jeszcze wielokrotnie odwoływać[1]. Bartłomiej miał osiąść na terenie Rzeczypospolitej, na wybrzeżu, a później on czy też jego potomkowie mieli otrzymać indygenat, czyli uznanie szlachectwa, i przenieść się w głąb lądu – na Mazowsze. Gdańsk mógł zatem stanowić przystanek, na dłużej bądź krócej, w tym procesie przemieszczania się rodziny. Wypada odnotować, że w początkach drugiej połowy XVIII wieku na dworze wojewody krakowskiego i hetmana wielkiego koronnego Jana Klemensa Branickiego, skądinąd jednego z najznamienitszych magnatów w ówczesnej


Скачать книгу
Яндекс.Метрика